czwartek, 25 kwietnia 2013

Pojedynek standardów do NEXa/A duel of standard lenses for NEX: Sony E 35 mm f/1.8 vs Sigma E 30 mm f/2.8 EX DN

Ze względu na fakt, iż przez pewien czas byłem w posiadaniu obu tytułowych obiektywów, pokusiłem się o zorganizowanie ich pojedynku, jako że ogniskowe predysponują je do bycia podstawowymi szkiełkami podpinanymi do naszych Nexów.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że w żadnej mierze nie jest to profesjonalny test, co najwyżej "test konsumencki" albo wrażenia z użytkowania, wzbogacone o elementy techniczne. Test ten został już jakiś czas temu zamieszczony w dwóch innych miejscach, jednak chciałbym, by znalazł się i tutaj.

Due to the fact that for some time w in possession of both lenses I decided to compare them, as the focal length entitles them to be frequently used by Nex owners. First of all I would like to emphasise that in no way this is a professional test - at the most "consumer test" or the experience form using, enriched with some technical elements.




Uwagi początkowe/Initial observations

- wnioski, jakie poniżej znajdziecie, są moje i całkowicie się z nimi zgadzam. Niemniej zamieszczam też całkiem sporo zdjęć, więc każdy może sobie konkludować do woli.
- wszystkie zdjęcia zostały wykonane aparatem Nex 6, jako że to jedyny Nex, jakiego obecnie posiadam.
- testowana Sigma to wersja pierwsza, która jednakowoż jest ponoć identyczna optycznie z wersją A (drugą).
- starałem się uzyskać w miarę podobne kadry, jednak ze względu na różne ogniskowe i mój brak doświadczenia, nie do końca się to udało. Mam jednak nadzieję, że różnice są nieistotne dla celów takiego porównania...
- zdjęcia zamieszczone poniżej, poza tymi z działów "Ostrość", "Aberracja chromatyczna" i "Praca pod światło" zostały poddane większej lub mniejszej obróbce w aparacie i/lub programach graficznych. Musicie z tym jakoś żyć ;-)
- w większości zdjęć zachowane są EXIF-y, a tam, gdzie ich nie ma, podałem wartość przysłony.
Duże pliki leżą tutaj:
SIGMA
SONY

The comments that you will find below are mine and totally agree with them ;-) However, I put quite a lot of pictures too, so you can draw your own conclusions.
All photos were taken with the Nex 6 as it is the only Nex which currently have.
The tested Sigma is the first version, which, however, is said to be optically identical to the version A (second).
I tried to produce samples as similar as possible, but due to different focal lengths, and my lack of experience, I didn't quite succeed . I just hope that the differences are irrelevant for the purposes of such a comparison...
The sample photos, except from the ones in "Sharpness", "Chromatic aberration" and "Flare control" sections have been more or less processed (in-camera or in LR/PSP). You have to live with it ;-)
Most of the images have the EXIF information preserved.
You can find full-sized files here:
SIGMA
SONY



1. Budowa i jakość wykonania/Build quality

Oba obiektywy są stosunkowo nieduże i ładnie komponują się z moją "szóstką".
Sony sprawia wrażenie solidniejszego, jest też nieco cięższy. Ogólnie, trzymany w dłoni, przypomina stare, dobre analogowe "pięćdziesiątki" z epoki "metal + szkło".
Sigma jest nieco bardziej "plasticzana", ale i jej jakości wykonania niewiele można zarzucić. W dłoniach silniejszych od moich faktycznie występuje opisane tu i ówdzie zjawisko blokowania obracania się pierścienia ostrości przy nieco mocniejszym jego ściśnięciu. W moim egzemplarzu dość głośno pracuje przysłona, podobnie było w Sigmie 19/2.8, którą kiedyś miałem... Cechą szczególną tych obiektywów jest "stukanie" czegoś wewnątrz, które ustaje, kiedy szkło jest podpięte do korpusu i gotowe do pracy.
Sony jest ciut dłuższy od Sigmy, ale różnica to niecałe 2 mm. Większa, ale i mniej mz. znacząca różnica jest w średnicy szkiełek (ok. 6 mm). Waga: Sony - 155 g, Sigma - 135 g.

Both lenses are relatively small and fit my Nex 6 very well.
Sony seems more solid, it's also a bit heavier. In general, when you keep it in your hand, you get a feeling of a good old analog "fifty" of age of "metal + glass".
Sigma is a bit more "plastic fantastic", but its build quality is also decent. Some flaws: it's possible to block the focusing ring just by holding the lens too firmly; in some copies (and indeed in the one I had) you can actually hear the diaphragm working; a special feature of these lenses is "tapping" inside that stops when the lens is mounted on the body and ready to work.
Sony is a tad longer than the Sigma, but the difference is less than 2 mm. It's also ca. 6 mm wider. Weight: Sony - 155 g, Sigma - 135 g


Zdjęcia Nexa 6 z obiektywem Sony E 35 mm f/1.8:
Pictures of Nex 6 with Sony E 35 mm f/1.8:


Zdjęcia Nexa 6 z obiektywem Sigma E 30 mm f/2.8:
Pictures of Nex 6 with Sigma E 30 mm f/2.8:



2. Ostrość/Sharpness

Ponieważ zdjęcie to podobno 1000 słów, pozwolę w pierwszej kolejności gadać fotkom.
I'm going to let the pictures do the talking first.

a. Ostrość w centrum kadru/Center sharpness

Najpierw fotografowana scenka:
The set-up:


I porównanie (kliknij by powiększyć):
The comparison (click to see a large picture):



b. Ostrość w narożniku (prawy dolny)/Corner sharpness (right bottom)

Pełny kadr (z Sigmy)/Full frame (from Sigma):





Moje uwagi:
Na pierwszy rzut oka Sigma wydaje się być nieco ostrzejsza przy tych samych wartościach przysłony - jednak mz. wynika to z nieco większego kontrastu i troszkę cieplejszego obrazka, jaki daje. Po delikatnym podciągnięciu kontrastu w postprocesie wrażenie przewagi Sigmy znika. Uznaję, że oba obiektywy są tak samo ostre.
Jeszcze kilka słów nt. Sony i zdjęć przy przysłonach < 2.8: na "pełnej dziurze" szkiełko daje obraz co nieco miękki, jednak przy dobrym trafieniu z ostrością wg mnie całkowicie używalny. Dla bezpieczeństwa większość zdjęć wykonuję jednak na przysłonie 2.0 - następuje delikatna poprawa ostrości przy zachowaniu dużej jasności obiektywu.

My comments:
At first glance, Sigma seems to be a bit sharper at the same aperture values ​​- but in my opinion this is due to a slightly higher contrast and a bit warmer image it gives. After a gentle contrast correction in post-process, this impression disappears. I recognize that both lenses are equally sharp. A few more words on Sony and photos with apertures


3. Aberracja chromatyczna/Chromatic aberration

Obrazki/Pictures:

Porównanie Sony i Sigmy/A comparison of Sony and Sigma (klik po duże / Click for bigger pic):


Sony @f/2.0:


Moje uwagi:
Tu bezapelacyjnie zwycięża Sigma. Niestety CA to bolączka Sony 35/1.8, do przysłony 4.0 możemy być niemal pewni, że się pojawi na kontrastowych krawędziach. Co gorsza, nie daje sobie z nią rady korekta JPG w aparacie, a w niektórych przypadkach niezwykle trudno ją usunąć w postprocesie.

My comments:
Sigma wins hands down here. Unfortunately, CA is a weakness of Sony, we can be sure to find it on the contrasty edges at least up to f/ 4.0. It's not being corrected by the camera in JPG and sometimes it can be extremely difficult (or even impossible) to remove it in post-process.



4. Praca pod światło/Flare control

Obrazki tylko z obiektywu Sony/Pictures taken only with Sony lens




Moje uwagi: Oba szkiełka dość przyzwoicie pracują pod światło, zachowując dobry kontrast i kolory. Udało mi się jednak bez większych problemów zmusić Sony do wytworzenia flary - Sigmą niestety nie bawiłem się tak długo i nie zachowało mi się żadne zdjęcie przykładowe.
My comments:
Both lenses generally control the flare decently, preserving good contrast and colors. However, I was able to force the Sony to produce flares without any problems. Unfortunately I was in possesion of Sigma too shortly to check it properly and I don't have any samples :-(



5. Autofokus/Autofocus

W tym przypadku mamy remis - oba szkiełka ustawiają ostrość z podobną prędkością i celnością, oczywiście z uwzględnieniem większego otworu przysłony w Sony i wiążącym się z mniejszą GO nieco większym odsetkiem zdjęć nietrafionych. W dobrym świetle oba obiektywy nie mają problemów z właściwym ustawieniem ostrości, w gorszych warunkach już nie jest oczywiście tak różowo i procent "pudeł" się zwiększa.

In this case it's a tie - both lenses have a similar focusing speed and accuracy, taking into account a wider aperture of Sony, of course. In good light the lenses do not have any problems with proper focusing; in low light conditions, though, it's no longer the case and the percentage of misses increases.


6. Bokeh

Z oczywistych przyczyn Sony ma tu przewagę (moim zdaniem, ofkors) - bardziej pełna dziura i nieco dłuższa ogniskowa pozwalają nieco przyjemniej rozmyć tło. Z tego względu mam zdecydowanie mniej zdjęć z Sigmy z małą GO (poniżej tylko jedno).

For obvious reasons, Sony has an advantage here (in my opinion, of course) – it openes wider and has a slightly longer focal length, which allows a bit nicer background blur.

Sigma

Sony


7. WOW! factor

W tym przypadku ocena jest oczywiście bezczelnie subiektywna - zdecydowanie wygrywa Sony.
Bardziej pasuje mi ogniskowa, jasność większa o ponad 1EV to wg mnie dużo, ważna jest też dla mnie nieco większa skala odwzorowania (1:6.6 vs 1:8.1). A na pytanie, czy za te zalety warto zapłacić ok. 4 razy więcej (przy obecnej cenie Sigmy wynoszącej ok. 400 zł) każdy musi odpowiedzieć sobie sam...

In this case, the assessment is subjective of course and for me Sony was a much better choice.
The focal length suits me better and I take a lot of pictures of my daughters mainly in my apartments, in low light conditions. The reproduction ratio is also a bit better (1:6.6 vs 1:8.1). The question is: is it worth paying ca. 3-4 times more for Sony just for the reasons above? Well, for me it was, but you have to make your own decisions :-
)


8. Zdjęcia przykładowe/Sample photos

Sigma

Sony

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz